wtorek, 17 marca 2020

✽❋1❋✽

No to zaczynamy!
Rano się ważyłam. 61,7 kg
Będzie lepiej, niedługo, obiecuję XD
BILANS:
-jogurt naturalny
-jabłko
-0,5 pizzerinki
-banan
-kopytka z sosem
-bułka pszenna
-jogurt truskawkowy
Razem: 1450 kcal
Aktywność: 5 tys. kroków, 20 min ćwiczeń na brzuch i nogi+ rozciąganie

Wiem że w bilansie rzeczy zbyt do siebie nie pasują, ale dzisiaj jakoś miałam taki dzień że nie chciało mi się jeść dużo na raz więc co godzinę jadłam coś małego. Postaram się to zmienić, by posiłki były chociaż trochę ładne bo chciałabym tu wstawić kiedyś jakieś zdjęcie tego co jem :/

Moja mama jest za bardzo przewrażliwiona. Nie panikuje tak jak niektóre osoby (które wykupują całe sklepy xd), ale nie pozwalanie dziecku wyjść na spacer po wsi ( po której prawie nikt nie chodzi) to już lekka przesada. Dzisiaj gadałam o tym z tatą i przyznał mi rację. Z tego powodu jutro mam zamiar wyjść na rolki o ile będzie ładna pogoda.

Prawie cały dzień dzisiaj robiłam zadania do szkoły. Jest tego od groma i ciut ciut. Jeszcze sporo mi zostało, ale jakoś się to rozplanuje i będzie dobrze ;)
Oprócz tego gadałam z moim chłopakiem przez telefon (miała być godzina, lecz wyszły dwie xd).
Jak zwykle gaduła ma mi mnóstwo do powiedzenia, a jak nie gada to śpiewa (fałszuje ale widzę ile mu to sprawia radości więc słucham wytrwale). Cieszę się, że go mam, lecz z drugiej strony smuci mnie to że spotkamy się dopiero jak będzie można wrócić do szkoły ;(


Do jutra:***

2 komentarze:

  1. Ja niestety chodze do pracy w te niebezpieczne dni :/ a bilans bedzie tylko lepszy :) mamy podobne wagi wiec bedzie razniej!💗

    OdpowiedzUsuń